Pisanie artykułów to trudna sztuka. Napisać tekst na temat, w terminie i na więcej niż 140 znaków to naprawdę nie lada wyczyn. W dzisiejszych czasach potrzeba nam jednak urozmaicenia przekazu. Stąd decyzja by zacząć ITpogo.
Na czele listy zawodów przyszłości plasują się specjaliści od analizy danych, sztucznej inteligencji oraz kierownicy projektów. Światowe zapotrzebowanie na tych ostatnich rośnie i szacuje się, że „w projektach” do 2027 r. pracować będzie blisko 90 mln osób.
Od 1 stycznia br. obowiązuje nowe Prawo zamówień publicznych (DzU z 2019 r., poz. 2019), które m.in. rozszerzyło obowiązek prowadzenia postępowań w postaci elektronicznej. To oznacza, że od teraz e-zamówienia obejmują wszystkie rodzaje zamówień, także te poniżej progów unijnych.
Umiejętność obsługi komputera jest dziś niezbędna na niemal każdym stanowisku urzędniczym. To truizm, ale każdy informatyk (szczególnie z małej placówki) dobrze wie, jak dużo czasu zajmuje tłumaczenie użytkownikom podstaw korzystania z klienta pocztowego, pakietu biurowego czy przeglądarki internetowej.
Ustawa o doręczeniach elektronicznych została podpisana przez Prezydenta. Przy okazji omawiania nowych przepisów wszyscy skupiają się na regulacjach związanych z przekazywaniem korespondencji. Jednak prawdziwa cyfrowa rewolucja tkwi w zmianach, jakie wprowadzone zostaną do kodeksu postępowania administracyjnego.
Umarł król, niech żyje król! Od października mamy nowy rząd, w którym… nie ma Ministerstwa Cyfryzacji. To wcale nie oznacza, że sprawy związane z informatyzacją tracą na znaczeniu. Wprost przeciwnie!
Brak jasnego podziału zadań w zakresie cyfryzacji pomiędzy rządem a samorządami jest od lat przedmiotem debaty. Jednocześnie potrzeby i oczekiwania najmniejszych podmiotów są często w niej niedostrzegane. Nie stwarza to dobrych warunków przy planowania rozwoju informatyki po stronie jst.