Nie ma e-administracji bez kompetencji cyfrowych

Według Diagnozy społecznej 2015 z internetu korzysta ok. 66 proc. Polaków. GUS podaje, że dostęp do tego medium ma 75 proc. gospodarstw domowych. Polacy jednak rzadko wykorzystują Sieć do załatwiania spraw urzędowych.


W 2014 r. jedynie 26,9 proc. obywateli w wieku 16–74 lat korzystało z usług elektronicznej administracji za pomocą internetu. Z raportu E-administracja w oczach internautów wiemy też, że najczęściej działania te sprowadzają się do wyszukiwania informacji na stronach WWW administracji publicznej. Wypełnione formularze drogą elektroniczną do urzędów wysyła mniej niż 15 proc. z nas. Co prawda odsetek internautów, którzy słyszeli o ePUAP (43 proc.) i Profilu Zaufanym (40 proc.), stale rośnie, to jednak internauci zwracają uwagę na brak wiedzy w tym zakresie. Wynika to m.in. z niskiego stopnia skuteczności promocji e-usług publicznych

Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego Polska zajmuje pod tym względem 123. miejsce wśród 148 badanych państw. Z kolei autorzy raportu Społeczeństwo informacyjne w liczbach 2015 podkreślają, że warunkiem niezbędnym do upowszechnienia elektronicznych usług publicznych jest informowanie społeczeństwa, że takowe usługi istnieją, i przekonanie obywateli, że załatwianie spraw drogą elektroniczną jest w równym stopniu skuteczne, co osobisty kontakt z urzędnikiem.

warunkiem niezbędnym do upowszechnienia elektronicznych usług publicznych jest informowanie społeczeństwa, że takowe usługi istnieją raport Społeczeństwo informacyjne w liczbach 2015

Podstawowym narzędziem służącym do załatwiania spraw urzędowych przez internet jest elektroniczna skrzynka podawcza, którą powinny posiadać wszystkie placówki realizujące zadania publiczne (w 2014 r. posiadało ją 96 proc. urzędów). Trzeba jednak zaznaczyć, że obok krajowej ePUAP funkcjonuje szereg regionalnych serwisów oraz wiele innych systemów centralnych dedykowanych do realizacji konkretnych usług publicznych. Oznacza to, że po pierwsze: aby załatwiać różne sprawy urzędowe, trzeba posługiwać się wieloma narzędziami; po drugie: załatwienie jednej i tej samej sprawy może wyglądać inaczej w różnych rejonach Polski.

Jest więc się czego uczyć. Korzyści z tej nauki zostały przedstawione m.in. w opracowanym na zlecenie MAC Ramowym katalogu kompetencji cyfrowych. Eksperci ujęli w nim potrzeby różnych grup społecznych i połączyli je z ich potencjalną aktywnością cyfrową. Co istotne, taki relacyjny model ma być podstawą kształtowania polityk rozwoju kompetencji cyfrowych i realizacji projektów 3 osi Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Najwyższy już czas przekonać Polaków do korzystania z e-usług, bo niższy od nas odsetek korzystających z e-administracji mają w Europie tylko Włochy, Bułgaria i Rumunia.


O serwisie